Zbliżają się odcinki na żywo w „The Voice of Poland”
Trwa czternasta edycja „The Voice of Poland”. Justyna Steczkowska, Lanberry i Marek Piekarczyk wybrali już spośród swoich podopiecznych tych, którzy wystąpią w odcinkach na żywo. W najbliższym wydaniu programu często niełatwe decyzje będą musieli podjąć Tomson i Baron. Brakuje już tylko ich półfinalistów, by zamknąć etap bitew.
W studiu „The Voice of Poland” zadziała się magia
Choć podczas wielogodzinnych nagrań do „The Voice of Poland” nie brakuje wielkich emocji, a czasem też nerwów, trenerzy wiedzą, jak rozładować napięcie. Ostatnio na planie programu Baron postanowił uprzyjemnić zgromadzonym w studiu czas. Przy okazji zdradził, że od niedawna ma nową miłość. Już parę miesięcy pod okiem jednego z najlepszych iluzjonistów w Polsce uczy się magicznych trików. Namiastkę swoich umiejętności zaprezentował pomiędzy występami.
Dzięki Oliwii wprowadziliśmy się w bajkowy nastrój, więc chciałem wprowadzić do tej bajki trochę magii. Mam tutaj pierścionek, który noszę jako biżuterię. Proszę cię, sprawdź go – zwrócił się do Justyny i podał jej wspomniane akcesorium, na co Steczkowska wypaliła:
Trochę jest na mnie za duży, ale spoko, przyjmuję oświadczyny
Baron, prywatnie związany jest z modelką Sandrą Kubicką, rozbawiony słowami koleżanki z jury zaznaczył, że jest już zajęty, po czym przeszedł do wykonywania sztuczki. Gdy tytanowy pierścień nagle zmienił swoją barwę na złotą, jego publika nie kryła zdumienia.
Ale chodź tutaj, pokaż to… Ty spryciarzu! – komentowała żywo Steczkowska.
Muzyk pokazał jeszcze jeden trik, tym razem sprawiając, że czerwona chusteczka zniknęła w jego dłoni. Po chwili jednak „odnalazła się” w drugiej. I w tym przypadku wyraźnie zafascynowana Justyna nie mogła się nadziwić i nadal dociekała, jak to się stało. Zobaczcie sami!